poniedziałek, 27 maja 2013

Dzień XXVI

9:15 - cotygodniowa sesja na basenie, trochę kraula, trochę grzbietu i kilka skoków na deskę (+ poślizgnąłem się i spadłem ze startera do wody - brawa dla mnie :D ), generalnie jednak z przewagą stylu klasycznego.
Niestety z powodu remontu basenu Akademii Morskiej, był to ostatni taki trening w tym roku akademickim.

Wieczorem czas na siłownię. Dzień przerwy wykorzystałem na redukcję, średnie ciężary, dużo powtórzeń, kilka serii - full body workout. Moja waga jest moim przeciwnikiem na 10 kilometrach tak więc ruszam z redukcją.

Pierwsze niepokojące impulsy z kolana, jutro idę do apteki.

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. To nie fotoblog, specjalnie pisze tutaj bo nie mam fociszy do postów na fbl :D

      Usuń
    2. :D
      łee, no ale cóż, życzę powodzenia!
      sama zamierzam startować! :d

      Usuń
    3. Dawaj dawaj :) będzie fun :D

      Usuń