poniedziałek, 3 czerwca 2013

Dzień XIX

Dzisiaj siłka - każdy powód żeby nie uczyć się do sesji dobry.

O siłowni wiele nigdy nie ma do powiedzenia, poza tym że mam nadzieję iż cała idea tej dodatkowej aktywności faktycznie ma sens.

Hmm, kolano nie boli ale jakaś kość mi wystaje czy diabli wiedzą co innego, zastanawiające. Po sezonie będę musiał coś z tym zrobić.

Dzisiaj w sklepie zauważyłem Runner's World, ale cena 12zł trochę mnie odstraszyła. Miałem kupę czasu więc poszedłem na skwer, usiadłem na 5 minut, przemyślałem swoje życie i ruszyłem do saloniku prasowego aby jednak nabyć to czasopismo. Gdy tam dotarłem zobaczyłem obok wydanie Extra z poradami dla początkujących biegaczy, które mnie jeszcze bardziej zainteresowało, ale było jeszcze droższe. Skonfundowany wycofałem się i nie kupiłem ostatecznie nic :D

Jutro znowu 6 km, a do piątku trwają zapisy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz