W zakładce Ostatni Trening ("dzisiaj się rozstaniemy...") jest mój kolejny mały sukces, a jest nim kolejny regularny trening :P wiosna pełną parą, czas na przygotowania do sezonu :)
Tak więc dzisiaj po raz kolejny sprawdzałem jak się trenuje z alertami Garmina. Na poprzednim treningu ustawiłem sobie od początku alert który piszczał kiedy średnia prędkość chwilowa spadała poniżej 13 km/h.
Szybko okazało się że spuchłem.
Potem zmniejszałem do 12.5; 12 w końcu do 11 km/h i dotarłem do domu.
Dzisiaj jednak zawiesiłem sobie nieco niżej poprzeczkę i ustawiłem alert na reakcje przy prędkości mniejszej niż 12 km/h.
Zacząłem od jednego okrążenia (3 km) na rozgrzewkę w tempie około 5:40 po czym przystąpiłem do zasadniczej części treningu, tzn do przebiegnięcia jednego okrążenia z ustawionym alertem.
W trakcie biegu usłyszałem ponaglenie Garmina 4 razy, a ostatecznie 3 km pokonałem ze średnią prędkością 12.8 km/h czyli znacznie ponad założenie.
Ustaliłem tempo maratońskie [TM] na majowy maraton:
10.6 km/h
5:40 min/km
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz