Czas: 55:52 (m, s)
Trzy okrążenia na Mojej Trasie.
Obiecałem kilka słów o butach. Przerzuciłem się z przeszło dwa razy droższych butów marki Adidas na te oto, całkiem fajnie wyglądające butki.
Pierwsze co przykuło moją uwagę to amortyzacja. W Adidasach była bardzo wyczuwalna, natomiast lidlowskie buty nie amortyzują prawie wcale, podeszwa jest twarda, nie sprawia wrażenia "poduszki" łagodzącej kontakt nogi z podłożem.
Jak widać na załączonym zdjęciu, buty mają siatki, które dobrze wentylują stopę, zwłaszcza te największe, widoczne pod sznurowadłami. W trakcie biegu zapewniają przyjemne podmuchy chłodnego powietrza.
Jednakże od spodu jest nieco gorzej. Biało-zielony fragment oddzielający piętę od reszty stopy jest wykonany z bardzo twardego tworzywa przypominającego plastik. Może właśnie dlatego podeszwy się nagrzewają i było mi gorąco w podeszwy stóp.
Po kilku kilometrach przywykłem i biegło mi się w nich całkiem przyjemnie. Z ostateczną oceną wstrzymam się do czasu gdy przebiegnę w nich jeszcze kilka kilometrów.
Cóż za profesjonalna recenzja :)
OdpowiedzUsuńA.