niedziela, 4 sierpnia 2013

Dzień VII

Czas: 33:36
Pięć okrążeń na Mojej Trasie.

Najgorsze są zawsze dwa okrążenia na tym dystansie: pierwsze i ostatnie. Przeskoczenie z 10 km na 15 daje mi się poważne we znaki. Pod koniec biegu jedną ze stóp zacząłem źle stawiać, całkowicie bezwiednie zresztą. Musiałem się skupiać na niej, aby to wyeliminować.

Efektem tego jest dyskomfort w stawie biodrowym, który martwi, w perspektywie sobotnich zawodów.
Ten trening był nadrobieniem piątkowej porażki treningowej. Trochę niedobrze się stało, bo mam niecałe 32 godziny na regenerację przed następnym treningiem, ale myślę, że dam radę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz