niedziela, 19 stycznia 2014

Tułowie to podstawa

Wiatr i mróz skutecznie odstraszył mnie i moich siostrzeńców od biegania dzisiaj (ich co prawda trochę bardziej, no ale nie będę zwalać na mniejszych :).
Tak więc nieco poprzestawiałem i dzisiaj zrobiłem dzień siłowni.

Nie ma sensu rozpisywać całego programu ćwiczeń, bo to klasyczny FBW (full body workout) z podstawowymi ćwiczeniami na najważniejsze partie mięśni.



Ten animowany pan o wyjątkowo przezroczystej skórze na brzuchu, jest Ewą Chodakowską wśród kaloryferów (tych obecnych i tych które dopiero się kształtują będąc na razie na poziomie bojlera).
Tak poważnie to wspominam o tym, bo jest to bardzo popularny zestaw ćwiczeń prezentowany w formie filmiku fitness na YouTube który zajmuję 8 minut dziennie i daje zadowalające efekty, jak na tak niedługi czas.
Piszę o tym w kontekście biegania, bo aby utrzymywać przez dłuższy czas, odpowiednią - ergonomiczną - postawę należy wzmacniać tułowie. Przy innej okazji napisze o treningu pleców, a tymczasem wrzucam filmik ze wzmiankowanymi workoutem (:


To jest "level 1" - dla wytrwałych polecam z tej samej serii także 2 i 3 :)

Enjoy!

2 komentarze:

  1. Zawsze chciałam biegać, ale jak juz zaczynalam to.szybko sie meczylam i stwierdziłal, że to nudne. Mimo to, chcialabym to polubic. Jak Ty polubiles biegac? Masz jakies porady?
    Podziwiam za wytrwalosc.:)
    A co do 8min ABS. robie codziennie od kilku msc. Fajne cwiczonka, tylko trzeba dobrze trzymac pozycje, aby potem nie skarzyc sie na bolacy kark.:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Może to nie jest uniwersalne remedium na problemy z motywacją, ale ja robię to tak: zapisuje się na zawody (koszt to zazwyczaj 20-30 zł), mówię o tym znajomym i później już głupio byłoby się z tego wycofać :D Raz w miesiącu zapisać się na zawody to nie aż taki duży koszt, medal dostaje każdy, a satysfakcja - gwarantowana :)

    OdpowiedzUsuń